Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sutasz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sutasz. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 marca 2011

Sutaszowa gorączka (Soutache fever)

Szaleństwo sutaszowe nie ominęło i mnie. Po prostu nie mogłam się powstrzymać. Na początku nie byłam zachwycona sutaszem. Ale jak zobaczyłam ostatnie frędzlowate kolczyki Lunamin to się zakochałam:)
Początki nie były łatwe. Gdy samouwielbienie po wykonaniu pierwszej pary zniknęło moim oczom ukazały się krzywe i wymięte tasiemki. Druga próba też nie najlepsza. Prezentuję więc oto trzecią parę, która już jako tako wygląda:)