Kolejna bransoletka tym razem szydełkowa. Próbowałam ładnie połączyć końce, ale nie jest to wcale proste.
piątek, 29 lipca 2011
czwartek, 28 lipca 2011
Kumihimo koralikowe dla Asi (Beaded kumihimo for Asia)
Sznur koralikowy, który było już widać na zdjęciach z poprzedniego posta jak się robił:) Nawlekała go z "bólami" moja siostra, ale pod koniec odpadła i nie nauczyła się pleść naszyjników. Musiałam sama dokończyć jej ozdobę.
wtorek, 26 lipca 2011
Dalej na wschód: kumihimo (Farther on east: kumihimo)
Po chińskich inspiracjach czas na japońskie. Próbuję techniki plecenia sznurów zwanej kumihimo. Sposobów plecenia jest całe mnóstwo. Na razie wypróbowałam trzy.
Ze schematu takiego jak tu http://www.satincord.com/htm/kumihimo-round-braid.htm
Schemat http://gex78.deviantart.com/art/Kumihimo-s-q-u-a-r-e-167488487
Schemat http://www.flickr.com/photos/craftrocklove/4359655797/
Zaczęłam oczywiście od wycięcia koła z kartonu i nacięłam je na obwodzie. Powyższe próbki są bardzo cienkie bo robiłam je z ulubionego altin basak kirlangic.
Tym sposobem daleko od tematu węży koralikowych nie odeszłam, bo kumihimo można wyplatać z koralikami:) Najpierw trzeba na każdą z nici nawlec koraliki. Przed przełożeniem każdej nici zsuwam koralik, który ładnie się układa jak równo i dokładnie plotę. Sznur koralikowy wychodzi odrobinę inny niż ten na szydełku. Nie ma tu struktury "murku", sznur jest bardziej wiotki, cieńszy i lepiej nadaje się do nierównych koralików.
Pierwsza próba z koralików toho, korzystałam z pierwszego schematu.
A tak udoskonaliłam "warsztat tkacki", żeby zrobić dłuższy sznur koralikowy. (z kotem w tle :)
Woreczki obciążają motki nici, ponieważ sznur w środki robi się po pewnym czasie cięższy:) Pozostałe materiały: karton, stolik z ikea.
Ze schematu takiego jak tu http://www.satincord.com/htm/kumihimo-round-braid.htm
Schemat http://gex78.deviantart.com/art/Kumihimo-s-q-u-a-r-e-167488487
Schemat http://www.flickr.com/photos/craftrocklove/4359655797/
Zaczęłam oczywiście od wycięcia koła z kartonu i nacięłam je na obwodzie. Powyższe próbki są bardzo cienkie bo robiłam je z ulubionego altin basak kirlangic.
Tym sposobem daleko od tematu węży koralikowych nie odeszłam, bo kumihimo można wyplatać z koralikami:) Najpierw trzeba na każdą z nici nawlec koraliki. Przed przełożeniem każdej nici zsuwam koralik, który ładnie się układa jak równo i dokładnie plotę. Sznur koralikowy wychodzi odrobinę inny niż ten na szydełku. Nie ma tu struktury "murku", sznur jest bardziej wiotki, cieńszy i lepiej nadaje się do nierównych koralików.
Pierwsza próba z koralików toho, korzystałam z pierwszego schematu.
A tak udoskonaliłam "warsztat tkacki", żeby zrobić dłuższy sznur koralikowy. (z kotem w tle :)
Woreczki obciążają motki nici, ponieważ sznur w środki robi się po pewnym czasie cięższy:) Pozostałe materiały: karton, stolik z ikea.
poniedziałek, 25 lipca 2011
Sukienka na miarę
Sukienka w sam raz na miarę początkującej krawcowej:) Odważyłam się uszyć coś sobie. Wykrój sukienki z Burdy czerwcowej i instrukcja krok po kroku były proste. Gorzej z wykonaniem. Papier, na który przerysowałam wykrój był za gruby i trzeba go było podświetlić od spodu, żeby było widać linie (gdzie się kupuje cienki papier do wykrojów?). Potem nastąpiło przygotowanie materiału. Kupiłam dżersej, ale chyba nie jest to najlepszy materiał dla początkującej. Rozciągał się we wszystkie strony i za nic nie chciał równo ułożyć, co było chyba winą prania, a raczej suszenia. Oczywiście odbiły mi się klamerki na nim:) Krój całe szczęście zamaskował lekkie nierówności:) Z powodu nieszczęsnych klamerek musiałam zrobić jeszcze jedno pranie-teraz już gotowej sukienki. Aby uniknąć kolejnych wgnieceń suszyłam na wieszaku pionowo. Oczywiście rozciągnęła mi się w pionie. Teraz więc ją poprawiam. A zdjęcia sprzed prania:) Ostateczny efekt jest całkiem inny niż zdjęcie w Burdzie.
Są też kieszonki:)
Są też kieszonki:)
poniedziałek, 18 lipca 2011
piątek, 15 lipca 2011
Bolerko (Shrug)
Bolerko z bawełny w kolorze intensywnej jasnej zieleni. Wzór pochodzi z Damy w swetrze nr 11-12 2009. Bolerko robione było z kwadracików nieco mniejszych niż w opisie, ale jakoś mi wyszło dobre:)
wtorek, 12 lipca 2011
sobota, 9 lipca 2011
Rubinowe kropelki (Ruby drops)
Zrobiłam kolczyki wg liściastego wzoru, który już wcześniej wykonałam w wersji złotej. W środku malutkie, ale pięknego koloru rubinki.
Subskrybuj:
Posty (Atom)