piątek, 27 maja 2011

Perły dla mamy (Pearls for my mum)

Ponad pół roku perły czekały na wykończenie. Nie mogłam się zdecydować gdzie tu dodać frywolitki. Bo rzecz jasna musiały się pojawić:) W końcu zrobiłam niewielkie kwiatuszki z perełkowymi środkami. Kwiatuszki są też przy zapięciu. A całość nawlekłam na nitkę i pracowicie wiązałam pęczki między perłami. Z takimi separatorami naszyjnik jest w dotyku jakby lżejszy i delikatniejszy niż taki nawlekany jedno za drugim.



Pochwalę się jeszcze, że wygrałam piękne papiery i inne ozdobniki do scrapów w candy na blogu Joanny. Robi ona między innymi piękne rzeczy techniką kartonaż, której to techniki postanowiłam popróbować. Z tutoriala zamieszczonego na blogu Molli zrobiłam pudełko na naszyjnik dla mamy. Nie zdążyłam już niestety zrobić zdjęć, ale na pewno wykonam coś jeszcze:)

środa, 25 maja 2011

Wisiorek dla Asi (Pendant for Asia)

Zrobiłam wisiorek-nagrodę pocieszenia w moim Candy, którą wygrała Asia. Mam nadzieję, że utrafiłam w pasujące jej kolory i będzie nosić taką ozdobę.
Nagroda główna z tego Candy dalej na warsztacie, ale Tobatka już wybrała kolor:)


niedziela, 22 maja 2011

W przydomowym ogrodzie...

A raczej na mikro-balkoniku, który jest namiastką ogrodu, który jest moim marzeniem. Zagospodarowałam go trochę. Przyczepiłam osłonkę od słońca. Od razu zrobiło się przytulniej, a przy okazji kot nie wystawi głowy za szczebelki. Na kota to jeszcze przyczepię siatkę do samej góry, żeby było bezpiecznie.

Posadziłam pierwsze kwiaty. Mam jeszcze wolne doniczki i w tygodniu dokupię coś ciekawego. Co roku sadzę od nowa, bo nie mam gdzie zimować kwiatów. Trochę szkoda.

Pozwoliłam Tecie na pierwszy spacer:) Jest niezwykle podekscytowana, bo na balkonie dużo nowych rzeczy jest:)







A robótkowo wcale nie odpoczywam, bo kolejny sweterek robię. Tym razem szybciej. Zostały jeszcze rękawy do zrobienia.

wtorek, 17 maja 2011

Zapraszam do Bydgoszczy

Zapraszam na giełdę minerałów w Bydgoszczy. Mnie osobiście co prawda tam nie będzie, ale będzie Lunamin dodatkowo z biżuterią Moccate i moją.


21 - 22 MAJA 2011 r. BYDGOSZCZ
HALA ŁUCZNICZKA, UL. TORUŃSKA 59

Targi odbywają się w godzinach: od 10 do 19.

niedziela, 15 maja 2011

Szycie (Sewing)

Dopadło mnie ostatnie jakieś zniechęcenie i nic mi się nie chce. Do tego czas zaczął szybciej płynąć i zrobiło się go mniej:(
Kupiłam maszynę do szycia:) Na razie wypróbowałam ją na czymś co wydawało mi się całkiem prostym projektem. Jednak małe kawałki filcu nie są łatwe w obróbce maszynowej. Na dodatek namęczyłam się z ustawieniem naprężenia nici, bo źle założyłam szpulkę do bębenka:/ Tak więc prezentuję krzywą układankę wzorowaną na układance logicznej "Misiu Zdzisiu":) Moja wersja nie ma misi, jest bardziej geometryczna. Chodzi o to żeby ułożyć kwadrat z małych kwadracików tak, żeby pasowały kolory i trójkącik gładki stykał się z kropkowanym. Przy okazji nauczyłam się wyszywać pęczki:)



poniedziałek, 9 maja 2011

Wyniki (Results)

Dokładnie rok temu założyłam bloga i uzależniłam się od przeglądania blogów innych osób:)
Z tej okazji serdecznie Wam dziękuję moi obserwatorzy i komentatorzy!

Aby za dużo nie pisać-relacja zdjęciowa z losowania. Oczywiście wykorzystałam najlepszą na świecie maszynę losującą-czyli kota:)






Wylosowałam dwie osoby: Tobatka otrzymuje nagrodę główną, a Asia-ESPRIT niespodziankową nagrodę pocieszenia:)
Gratulacje i proszę o kontakt:)

English: Thank you very much for following my blog and all your comments:)
The winners in my giveaway are Tobatka and Asia-ESPRIT!
 Congratulations!

sobota, 7 maja 2011

Aukcje dla Meli

Rozpoczęły się już aukcje na allegro na rzecz Meli, o której można dowiedzieć się więcej na blogu (link po lewej). Są tam między innymi moje kolczyki. Zapraszam więc do licytowania: http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=22087392.

No i przypominam o moim Candy. Losowanie już lada chwila. Chyba zacznę już wycinać losy, bo sporo osób chętnych jest:) Może jakaś dodatkowa nagroda?

środa, 4 maja 2011

W kolorze szmaragdowym (In emerald colour)

Prezentuję sweter, który w końcu skończyłam. Zaczęłam go chyba z rok temu. Szło mi powoli bo włóczka cienka, druty numer 2 a do tego mnóstwo warkoczy. W wakacje nie robiłam, bo jak ciepło to mi się nie chciało:) A potem musiałam jeszcze część spruć. Do końca nie wiedziałam co wyjdzie, bo nie korzystałam z żadnego schematu i trochę się nakombinowałam, żeby uzyskać taki układ warkoczy:)



wtorek, 3 maja 2011

Kula dyskotekowa (Disco ball)

Skusiły mnie błyskotki:) Super, extra błyszczące kule ze swarami.





Przypominam o candy. Już niewiele czasu zostało. Kto się jeszcze nie zapisał to niech już tego nie odkłada:)