niedziela, 28 września 2014

Szal prawie ślubny (Almost wedding stole)

Szal jest prawie ślubny, ponieważ dziergałam go z myślą o ślubie na wypadek chłodów. Chłodno nie było, więc szal nie został wykorzystany. Prawdopodobnie spruję go i zrobię coś do codziennego użytku: komin lub mały szal. Wykorzystałam wzór Singing Bells z raverly oraz włóczkę Malabrigo Silky Merino. Robiłam na drutach nr 8.0 dlatego mój szal ma tylko 3 dzwoneczki na brzegu, a rozmiary mniej więcej takie same jak we wzorze. Szal jest symetryczny, więc zdjęcie tylko połowy. Całości nie miałam jak sama sfotografować.



wtorek, 23 września 2014

Ślubne ozdoby włosów i kartki (Wedding hair pins and placeholders)

Ze ślubnych rzeczy wykonanych własnoręcznie mam jeszcze do zaprezentowania spinki do włosów. Na szydełku zrobiłam kwiatki ze wzoru znalezionego na Pinterest: http://www.pinterest.com/pin/384494886908031768/. Do jednej z kwiatowych kompozycji dołożyłam frywolitkę, łańcuszki i kryształki swarowskiego, a do mniejszej spineczki dołożyłam listki z aluminium. Przyczepia się je do włosów za pomocą wsuwek.





Kolejną rzeczą są karteczki z imionami wskazujące gdzie goście mają usiąść przy weselnym stole. Karteczki są bardzo proste nawiązujące stylistyką do zaproszeń. Jedyną ich ozdobą są "zaembossingowane"  srebrnym pyłkiem zębatki. Jeszcze raz dziękuję Dagny za pożyczenie nagrzewnicy:)



Przepraszam bardzo za jakość zdjęć, ale popsuł mi się aparat i pstrykam komórką. Mam nadzieję, że coś jednak widać na tych obrazkach.

poniedziałek, 15 września 2014

Ślubna biżuteria (Wedding jewerly)

O tygodnia jestem już mężatką:) Przed ślubem było trochę stresu i sporo przygotowań. Zwłaszcza, że kilka rzeczy chciałam zrobić sama. Kolejnym ślubnym rękodziełem jest biżuteria, oczywiście frywolitkowa. Kolczyki zrobiłam według starego schematu, nową wymyśliłam bransoletę. W komplet wplotłam fasetowane krople zielonego onyksu.







A tak prezentowała się biżuteria na mnie: