poniedziałek, 7 lutego 2011

Frywolitkowe wahadła (Tatted pendulum)

Ciąg dalszy łączenia srebra z frywolitką. Tym razem wymłotkowałam kawałek drutu. Szkoda, że nie widzieliście mojej kotki jak skakała wokół młotka, którym waliłam i próbowała łapką mnie powstrzymać od znęcania się nad srebrem:)


18 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawe kolczyki Ci wyszły. Gratuluję pomysłowości. Kotkę mogę sobie wyobrazić, bo mam w domu trzy futrzaki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne te kolczyki, uwielbiam ametysty!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czy te ogniwka są takie maciupkie czy zmieniłas nitkę srebrzysta? Koronka wydaje się dużo grubsza niz zwykle;)

    A pomysł przecudny:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Robisz na prawdę piękne rzeczy. Cieszę się, że trafiłam na Twój blog.

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze są, na pewno są piękną ozdobą twarzy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle śliczne! Misterne, delikatne..

    Słuchaj - wiesz, że to już jest nudne, tak wciąż wzdychać na ślicznościami, które robisz? Nie mogłabyś raz, dla odmiany, czegoś skopać? :)


    A moja nitka wciąż leży.. mam ze 100 pomysłów na nią, nawet odkurzyłabym dla niej czółenka... Ale... Jakoś się zmobilizować nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Połączenie srebra ze srebrną frywolitką daje naprawdę rewelacyjne efekty. Chyba mam jeszcze za mało wprawy, żeby się na to odważyć, ale podziwiać będę ciągle i ciągle, jak mawia mój synek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ślicznie wygląda takie połączenie, po prostu para doskonała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za komentarze-miód na moje serce:)
    Weronika-świetne oko-zmieniłam nitkę. Te ogniwka były duże i ta moja najcieńsza okazała się średnio pasować, więc wzięłam grubszą:)
    Tobi-wg mojej siostry właśnie te kolczyki skopałam, ale to bardzo krytyczny mój krytyk, więc nie do końca biorę ją serio;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam,juz od pewnego czasu ogladam Twoj blog i uwielbiam Twoja bizuterie,wlasnie zaczelam pisac moj blog,czy istnialaby mozliwosc wymiany linkow?pozdrawiam
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  11. W tym problem, że nie skopałaś.. Ale w sumie rzecz gustu - nie wszystkim musi się podobać, choć mnie akurat podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie się podobają też i to bardzo - cudne są... i przychylam się do wniosku Tobi ;) chociaż się zaniedbałam w odwiedzinach, ale nadrabiam i oczopląsu dostaję normalnie! pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo oryginalny pomysł! Zapraszam do mnie http://niteczkowyczar.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń