Postanowiłam spróbować czegoś nowego. Odżałowałam trochę kasy i kupiłam art clay, czyli glinkę srebrną, z której można formować fantastyczne srebrne elementy jak widziałam na niejednym blogu. Zabawa okazała się całkiem przyjemna, wypalanie oczywiście dostarczyło sporo emocji, ale udało się:) Mój pierwszy wisiorek:) Tylko czarna cyrkonia straciła kolor, ale ponoć to normalne.
Następnie postanowiłam zrobić kolczyki. Zrobiłam jeden, bo glinki zabrakło. Ale nie wiem czy powstanie drugi, bo projekt nie jest powalający. Na dodatek cyrkonia tym razem wypadła-musiałam kleić, a nie lubię tego, bo wydaje mi się że to takie "bezczeszczenie" biżuterii.
Mam górę kolejnych pomysłów i w niedługim czasie będę je realizować. Na razie obmyślam jakby tu ładnie połączyć art clay z moją ulubioną techniką, czyli frywolitką.
Mnie tam ten projekt absolutnie powalil! Zobacz sobie na moje niezdarne proby-Twoje pierwsze prace przy moich to cuda przez duze C.Pozdrawiam cieplo.
OdpowiedzUsuńNo doskonale!
OdpowiedzUsuńKoniecznie zrób drugi kolczyk, jest na prawdę ładny. A wisiorek śliczny!
OdpowiedzUsuńCzekam na twoje następne prace :)
Wisiorek świetny!
OdpowiedzUsuńWisiorek w realu jeszcze ładniejszy!
OdpowiedzUsuńPiękny początek! Brawo.
OdpowiedzUsuńPiękne! Na żywo jeszcze ładniejsze!
OdpowiedzUsuńAch już widzę oczami wyobraźni te cudeńka, które powstaną, jak te dwie techniki połączysz, które Twoje zdolne łapki wyczarują.....
Zapraszam do siebie po wyroznienie:)
OdpowiedzUsuńGenialny wisiorek!
OdpowiedzUsuńCuda! Gdzie można kupić taka glinkę? Może i ja bym spróbowała. . . Skoro już postanowiłam wrócić do robienia biżuterii.
OdpowiedzUsuńWitam.. Nie chcę spamować, ale prowadzę wymianę. Zerknij a może coś ci przypadło do gustu, to wspomóż mnie i wymień się. Nie bardzo mnie stać na rozwijanie moich pasji dlatego radzę sobie jak mogę ;) http://inezart-ag.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńModliszka-wpisz sobie w google art clay to znajdziesz górę informacji. Ja tą glinkę kupiłam w planetart, kolejne zamówienie w szafirze:)
OdpowiedzUsuńInezArt-zerknij na link na górze z koralikami na sprzedaż. Mogę się też wymienić, np na jakieś papiery, tasiemki.
Bardzo fajne jak na pierwszy raz! :))
OdpowiedzUsuńczarodziejka z Ciebie! cuda...
OdpowiedzUsuńMyślę, ze to udana inwestycja :) Piękne rzeczy zrobiłaś.
OdpowiedzUsuń