czwartek, 4 czerwca 2015

Malutki smok (Tiny dragon)

Uszyłam kolejną maskotkę. Tym razem samodzielnie ją zaprojektowałam, więc namęczyłam się trochę kombinując jakby uszyć naszkicowany projekt. Z efektu jestem zadowolona:) Jednak smok nadaje się tylko do ozdoby, a nie zabawy-obawiam się, że jego słabym punktem jest ogon-łatwo go urwać.



Przypominam o Candy! Zapraszam do zapisywania się w komentarzach. Do wygrania kolczyki:)

4 komentarze:

  1. Smooook! Łiiiiiiiiiiiiiiiiiii!!! Boooossssssssssski :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo oryginalna maskotka, pięknie się prezentuje. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny!
    A gdyby ogon miał z dwóch warstw i przestębnowany tak jak skrzydła, to by był bardziej wytrzymały :-)

    OdpowiedzUsuń