Prezentuję prezenty, które zrobiłam na drutach dla mamy i taty. Chusta jest z moheru wzorem ażurowym układającym się w fale, a szalik z włóczki, której składu nie pamiętam, bardzo milutka, wzór patentowy. Oba twory na wielkie mrozy-odstraszają zimę:)
Świetne robótki. Lubię włoczki w takich melanżowych kolorach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrezenty zrobione własnoręcznie są mi bardzo drogie, niestety już nie mam nikogo kto potrafiłby zrobić dla mnie coś na drutach czy szydełku. W moim środowisku to ja jestem od robienia prezentów :)
OdpowiedzUsuńRodzice pewnie ogromnie zadowoleni :)
OOOOAAAA,SUPERB,FELICITARI
OdpowiedzUsuńblogger
http://menuca-crosetadeaur.blogspot.com/
Milusio wyglądają, a kolorki mają fajne :)
OdpowiedzUsuńJakby co, to chętnie Cię zaadoptuję ;-)
OdpowiedzUsuń