piątek, 2 marca 2018

Tat a monument in pink

Gdy tylko usłyszałam o tej akcji, poczułam że jest bliska mojemu sercu:) Promocja frywolitki i zwrócenie uwagi na prawa kobiet, a do tego piękny wzór kwadracików firmujących akcję i kolor różowy-musiałam wziąć w tym udział. Oto moje kwadraciki, już w Brukseli:)


Cztery z nich zrobione ze wzoru Cathy Canarithy  z metalizowanej Madeiry do haftu, trzy to improwizacje, żeby wymiary kwadratu się zgadzały, a jeden z mojego wzoru (obiecuję, że niedługo opublikuję wzór na niego:) z Lizbeth 20.
Można jeszcze przyłączyć się do wspólnego frywolitkowania różowych kwadratów do 30 marca. Potem Cathy zbierze wszystkie kwadraciki i ubierze w nie pomnik w Brukseli.

5 komentarzy:

  1. Śliczne i ten kolor, który lubię. Miło popatrzeć, niestety ta technika jest mi obca. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje chyba lecą jeszcze :D Ale ja zrobiłam tylko 5 sztuk, Ty zaszalałaś i to jeszcze z cieńszej nitki! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I can not get my translator to work and wonder if you made up the pattern for that middle square it is very lovely want to know where the pattern is? Hugs from Carollyn :)

    OdpowiedzUsuń
  4. It is my pattern for that square in the middle. I haven’t published it yet, but I will try to draw it soon and publish on my blog.

    OdpowiedzUsuń