Dawno już nie pokazywałam tu koralikowo-szydełkowych bransoletek. Pierwszą zrobiłam już pół roku temu jeszcze na prezent gwiazdkowy. Dwie kolejne są moje do noszenia w komplecie. Wszystkie bransoletki w moim ulubionym stylu, czyli ze stopniowymi przejściami między kolejnymi kolorami koralików i bez zapięcia.
Dawno nie robiłam sznurów... Chyba zaczynam nabierać na nie ochoty znowu - takie cienkie, do noszenia hurtem... hmmmm - narobiłaś mi apetytu :)
OdpowiedzUsuńThey are beautiful and glad to see you know how to make this kind of bracelet they are lovely!
OdpowiedzUsuń