Migdałek uwielbia książki:) Ale na tym etapie najchętniej by je jadł:) Dlatego zrobiłam mu książeczkę, którą może samodzielnie oglądać i badać wszystkimi zmysłami. Uszyłam z bawełny "kartki"-z jednej strony gładkie, a z drugiej z ciekawymi nadrukami. Na gładkich powierzchniach naszyłam zwierzątka z filcu. Każde zwierzę ma jakiś ciekawy element-ogon upleciony z włóczki, grzywę z supełków, odstające ucho lub łuski, które można podważyć, ogon ze wstążek. Kartki szeleszczą poprzez wypełnienie ich folią do pieczenia. W niektórych ukryłam koraliki-jak małe paluszki staną się precyzyjniejsze to je wyczują. Aby książeczka była jeszcze bardziej miękka to wypełniłam ją ociepliną.
Hitem jest wystająca głowa żyrafy-cały czas Migdałek ją maca i próbuje:)
czwartek, 25 lutego 2016
czwartek, 11 lutego 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)