Sweter ten jest już gotowy prawie od roku, ale wcześniej nie udało mi się zrobić mu zdjęć:) Zrobiłam go wg modelu 4 z gazetki Swetry 7/11 z włóczki Angora RAM. Bardzo spodobał mi się wzór warkoczy. Zmodyfikowałam wykończenie dekoltu. W oryginale był mały szaliczek, co jakoś mi nie pasowało. Ja zrobiłam golf tym samym wzorem warkoczy co całość. Sweter jest bardzo ciepły i niestety bardzo gryzący. Nadaje się więc tylko na wielkie mrozy, kiedy wolę być "pogryziona" niż zmarznięta:)
Zbliżenie na warkocze. Aparat nie chciał oddać koloru. Na powyższych zdjęciach jest bardziej zbliżony do rzeczywistości.
Cudowny! Wspaniałe warkocze i kolor cudowny.
OdpowiedzUsuńszkoda tylko, że podgryza i rzadko go używasz (szczególnie tej zimy :-))
Pozdrawiam serdecznie.
Very nice, excellent work!
OdpowiedzUsuńFrom Carollyn:)
Extra golfik!
OdpowiedzUsuńLubię warkocze w swetrach jednak nie umiem ich robic. Tobie wyszedl uroczo. Mam też zielony ale bardziej azurowy, nie gryzie za to przepusza powietrze :(
OdpowiedzUsuńNo żesz, taki piękny sweter, a tyle czasu czekał na fotki. Wszystko w nim jest super - kolor, warkocze, golf i nawet czuję miekkość włóczki :-)
OdpowiedzUsuńWow ! Świetny sweterek i warkocze boskie!!!
OdpowiedzUsuńFabulous colour and pattern!
OdpowiedzUsuńŚliczny! Wzór warkoczy wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńno kurcze, mistrzostwo:-))
OdpowiedzUsuń