Znowu wzięłam się za szycie. Tym razem uszyłam spódnicę z Burdy 5/12 wykrój numer 106b http://www.burda.pl/wykroj/2012-burda-5-106-b. Namęczyłam się, bo jest tu dużo zszywania. Ale za to potrenowałam szycie proste i jestem zadowolona z tej części. Niestety wykańczanie mnie wykończyło:) Opis uszycia zapięcia na guziki w krytej listwie mnie przerósł. W szafie nie miałam żadnej rzeczy z krytym zapięciem, żeby podpatrzeć jak to jest zrobione. Ostatecznie coś tam wykombinowałam sama. Wygląda w miarę dobrze, ale zapinanie jest koszmarne. Do tego spódnica wyszła mi zdziebko za ciasna, więc guziki są przyszyte trochę za bardzo na brzegu. Całe szczęście w spódnicy chodzić się da i wygląda przyzwoicie:)
Spódnica śliczna i w kroju i w kolorze :)
OdpowiedzUsuńUśmiechnij się! :)
This looks great, I think the Google translate did not do to well this time, from what I can tell you were having some problems with things, I wish I could help you I have sewn for years. This looks very good and perfect from the pictures! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna :) Moja koleżanka dawno-dawno temu miała prawie identyczną i bardzo jej zazdrościłam ;)
OdpowiedzUsuńHa ! Spódnica jest świetna ! Znam ten ból, gdy nam do końca przy szyciu nie idzie jak w przepisie, no ale kiedyś też trzeba się uczyć tego :) Mi też brak Twojego uśmiechu na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie w niej wyglądasz, szczególnie na ostatnim zdjęciu :-)
OdpowiedzUsuńach lazury tropikalnych mórz..... ;-)
OdpowiedzUsuńJest świetna i wyglądasz w niej niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna spódnica i ładnie Ci w tym kolorze ;)
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda ten kolor z czernią, tak jak na ostatnim zdjęciu