niedziela, 27 listopada 2011

Piazzolla: Oblivion

Pod urokiem tanga Piazzolli powstał naszyjnik jadeitowo-frywolitkowy.




12 komentarzy:

  1. Prezentuje się pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawie wygląda na szyi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo "mocny" w wyrazie, super!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny. I świetnie wygląda na szyi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudowny - jak zawsze z Twoich rak :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Energetyczny i mroczny zarazem - tango, nie da się ukryć :) Pasuje, przemawia do mnie :) Piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysłowy. Prosty i subtelnie elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ...przepiękny naszyjnik...aż miło popatrzeć...

    OdpowiedzUsuń
  9. Po raz kolejny napiszę - Świetna robota :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Taki prosty wzór,a taki efekt! Gratuluję pomysłu i wykonania!

    OdpowiedzUsuń
  11. O, super pomysł! Bardzo fajnie to wygląda. Chociaż osobiście preferowałabym inne kolory ;)

    OdpowiedzUsuń