Jako przyszła mama nie mogłam się oprzeć modnej tkaninie na kocyki minky. Uszyłam najprostszą rzecz jaką się dało, czyli kocyk. Zielony polar minky połączyłam z czarno-białą tkaniną w owieczki. W środek wszyłam ocieplinę poliestrową. Kocyk jest milutki i ciepły. Przyda się na początek zamiast kołderki. Jak zwykle mam problem z kolorami na zdjęciu. Ostatnie chyba najwierniejsze, chociaż trochę za bardzo przepalone.
To ja chcę jako przyszłej mamie złożyć życzenia zdrówka i wszystkiego co najlepsze dla mamy i jej pociechy:)) Kocyk z pewnością spełni swą rolę bardzo dobrze, a z kolorami z aparatu też od jakiegoś czasu mam problem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje Mamusiu - dużo spokoju i odpoczynku życzę. Kocyk uroczy :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje tego Szczescia pod sercem:) Czas przygotowan do przyjscia na swiat potomstwa jest taki piekny:) Zycze Ci duzo zdrowka i sercecznie sciskam!
OdpowiedzUsuń